środa, 17 grudnia 2008
11 kolejka ligi
Równolegle odbył się także pokaz Flames of War, czyli bitewniaka osadzonego w realiach drugiej wojny światowej - zostały rozegrane dwie bitwy i na 99% znajdą się chętni do gry we Flamesy. Tak więc jeśli ktoś interesuje się II wojną światową i chciałby pobawić się poważnie ołowianymi żołnierzykami - może podłączać się do ekipy Flamesów...
Jeśli chodzi o ligę, rozegrano 3 spotkania.
Kuba (Imperium) - Dominik (Vampiry)
Wynik: 0-20
Andrzej (HE) - Maciek (Chaos)
Wynik: 10-10
Marek (Chaos) - Zbyszek (DE)
Wynik: 14-6
Tym samym SEZON REGULARNY został zamknięty. Od stycznia ruszają puchary.
środa, 10 grudnia 2008
10 kolejka ligi
Jedynymi generałami żądnymi punktów i krwi okazali się Marcin i Dominik.
Marcin (Chaos) - Dominik (Vampiry)
Wynik: 0-20
Przypominam, że za tydzień na zajęciach odbędzie się pokaz gry bitewnej INFINITY.
niedziela, 7 grudnia 2008
9. kolejka Ligi
POKAZ INFINITY
16 grudnia na 99% odbędzie się pokaz gry Infinity. Jest to rzecz o tyle ciekawa, że pokaz przeprowadzi przedstawiciel dystrybutora na Polskę gry Infinity, przyjedzie do nas specjalnie z Warszawy, będzie więc fajny, profesjonalny pokaz - na 16go grudnia zrobimy więc przerwę w lidze i zachęcam was do zapoznania się z tą fajną gierką, szczególnie, że w bibliotece klubu mamy podręcznik do tego systemu.
WYNIKI
Zbyszek (DE) - Miko (Ogry)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 20-0
Opis: Miko pokazał, że rodzina jest dla niego najważniejsza, pokazał, że jest dobrym starszym bratem i dzielnie podłożył się Zbyszkowi (tą wersję przedstawił mi Miko :).
Jacek (Dwarfs) - Paweł (Vampiry)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 18-2
Opis: Krasnoludy tradycyjnie wystawiły się tak, że gdyby nie długie pazury u nóg, to by ze stołu pospadały bidoki. Vampiry nie były zaskoczone i ze spokojem ruszyły do przodu. Krasnoludy zaczęły odpalać swoją artylerię i rzezać trupy, ale armia Pawła zupełnie się tym nie przejmowała, ze spokojem wskrzeszając kolejne modele i praktycznie zupełnie nie słabnąc mimo zbliżania się do krasnoludów. Dopiero gdy wampir dostał centralnie w czerep, sytuacja zmieniła się i krasnoludy zaczęły uzyskiwać znaczną przewagę. "Przez długi czas nie wyglądało to dobrze" - określił bitwę Jaca.
Andrzej (HE) - Dominik (Vampiry)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 1-19
Opis: Po żenadzie jaką wykonał w zeszłym tygodniu Dominik, tym razem postanowił skoczyć na głęboką wodę i choć wydawało się to misją samobójczą, okazało się całkiem dobrym pomysłem - obaj panowie wystawili smoki, obaj poszczuli się wzajem smokami i z tego krwawego starcia zwycięski wyszedł smok wampirów.
Maja (DE) - Marcin (Skaven)
Punkty: ?
Wynik: 18-2
Opis: Przyglądałem się tej bitwie i z przebiegu spotkania wyglądało na to, że Majka spuszcza niezły łomot Skavenom. I tak właśnie było!
niedziela, 23 listopada 2008
Spóźniony wynik z 8.mej kolejki
DE (Obi) - HE (Supras)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 11:9
Opis: Spóźnialscy, spóźnialscy...
Odwołane zajęcia
Po 8. kolejce Battla
DE (Bartek) - Skaveni (Marcin)
Punkty: 1250 pts.
Wynik: 20:0
Opis: Brak
Orkowie (Maciek) - Wampiry (Dominik)
Punkty: 1300 pts.
Wynik: 20:0
Opis: W pierwszej rundzie wielki szefu Wampirów kopnął w kalendarz i armia nieumarłych poskładała się jak papierowe ludziki...
HE (Andrzej) - Dwarf (Flinston)
Punkty: 2315 pts.
Wynik: 13:7
Opis: W pierwszej rundzie stało się coś wielce niecodziennego, bo największy farciarz w klubie stracił swojego czwarto poziomowego maga po mega udanej serii wyrzuconych pod rząd jedynek. Wydawało się, że Flinston ma szansę na pierwsze klubowe zwycięstwo. Miał szansę. Ale z niej nie skorzystał...
DE (Zbyszek) - Empire (Kuba)
Punkty: 1650 pts.
Wynik: 13:7
Opis: PIERWSZE ZWYCIĘSTWO ZBYSZKA W TYM SEZONIE!!!
Ogry (Miko) - DE (Maja)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 18:2
Opis: SZOK! MIKO WYGRYWA!!
Dwarf (Jaca) - Tomb Kings (Gali)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 9:11
Opis: SZOK! Jaca przegrał.
DE (Bartek) - Vampire (Dominik)
Punkty: 1250 pts.
Wynik: 20:0
Opis: To nie był dzień Dominika. Bartek nie stracił ANI JEDNEJ figurki.
środa, 5 listopada 2008
Po 7. kolejce ligi
W 7. kolejce ligii rozegraliście sześć bitew. Były to:
Dark Elfy (Bartek) - High Elfy (Andrzej)
Punkty: 1250 pts.
Wynik: 8-12
Opis: W pewnym momencie spotkania usłyszałem mega okrzyk Andrzeja, który niemal odtańczył taniec świętego Rocha manifestując, że zabił - o ile zrozumiałem - hydrę czarnych elfów. Jak mniemam, był to przełomowy moment bitwy.
Dark Elfy (Maja) - Dark Elfy (Zbyszek)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 18-2
Opis: Zbyszek jest gentelmentem i nie bił kobiety. Szacun.
Dark Elfy (Obi) - Ogry (Miko)
Punkty: 2250 pts.
Wynik: 20-0
Opis: Sugerowałem Obiemu, by podłożył się Mikowi, bo sytuacja Mika w tabeli jest kiepska. Obi starał się podłożyć. A Miko i tak przegrał :D
Orki (Maciek) - Vampiry (Paweł)
Punkty: 1000 pts.
Wynik: 16:4
Opis: Bitwa była rewanżem z zeszłego tygodnia. Rewanżem dla orków udanym, bo zakończonym zwycięstwem.
High Elfy (Dodo) - Demony (Marek)
Punkty: 1650 pts.
Wynik: 11:9
Opis: Bitwa rozgrywała się w skrajnie ciężkich warunkach - w drugiej sali, bez porządnego stołu, bez makiet... Była za to krwawa. Flinston, który zaglądał tam opowiadał, że zarówno jedna jak i druga strona straciła prawie wszystkie figurki - totalna rzeź obu stron.
Dwarfs (Jacek) - Imperium (Kuba)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 13:7
Opis: Jacek przed bitwą mówił, że MOŻE być ciężko, jeśli Imperium wystawi określone jednostki (kawaleria) to wjedzie w niego i będzie krwawo. Najwyraźniej - patrząc na wynik - Imperium nie wystawiło dużo kawalerii. Nie dojechało. Nie mniej, trochę (7!) punkciorów krasiom zabrali...
środa, 15 października 2008
Propozycja Maćka i Mika
Gdyby tak liczyć, góra tabeli wyglądałaby aktualnie następująco:
Andrzej - 84 pts.
Bartek - 69 pts.
Marek - 62 pts.
Jacek - 58 pts.
Paweł - 41 pts.
Dodo - 39 pts.
Maciek - 39 pts.
Dominik - 30 pts.
Supras - 24 pts.
Marcin - 20 pts.
Mi to rozwiązanie podoba się mniej, ma potencjał do wałkowania i podkładania się na małe punkty, nie mniej vox populi vox dei. Ja jestem przeciw. Proszę o wypowiedzi kto jest za a kto przeciw w komentarzach do tego posta, ew. o analizę matematyczną mądrą (Obi!)
V kolejka ligi
1. W najbliższy wtorek, 21 października zajęcia są odwołane. Spotykamy się dopiero 28 października. Proszę w miare możliwości o przekazanie tego jak największej ilości osób.
2. Zakupiliśmy dla sekcji trochę rzeczy, mamy już podręcznik do Infinity (Obi już go analizuje), drzewka, listewki, styrodur, tablicę do zaznaczania sytuacji w lidze... Rozwijamy się!
3. Do klubu zapisał się kolejny gracz - Romek, który gra goblinami i orkami. Z naciskiem na goblinów.
Sprawy ligowe
1. Gali zaproponował, by w fazie pucharowej uczestnicy grali wszystkie mecze JEDNĄ rozpiską, co pozwoli wyłonić najlepszego gracza, a nie tego który najlepiej się sajduje przed każdym meczem. Proszę o wypowiedzi za i przeciw w komentarzach do tego posta.
2. Maciek i Miko zaproponowali troszkę inną punktację ligi. Omówię to w osobnym poście i też będę prosił o wypowiedź w komentarzach.
Mecze z wtorku
We wtorek rozegrano rekordową ilość bitew w ramach ligi - dziewięć!
Krasiaki (Jacek) - Szczuraki (Marcin)
Punkty: 1250 pts.
Wynik: 18:2
Opis: Marcin z początku błysnął sprytem i dzięki fartowi podczas losowania terenu zastawił Krasnoludom 1/3 pola bitwy lasem. Nie zraziło to jednak krasnoludów, które zdemolowały oddziały szczurków, które pojawiły się na ich połowie.
CiemneGłowy (Zbyszek) - SrebrneGłowy (Andrzej)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 2:18
Opis: Nie mam żadnego raportu z tej bitwy.
Skrzaty (Flinston) - Dracula (Paweł)
Punkty: 1000 pts.
Wynik: 0-20
Opis: Organki wpierw rzuciły misfire, potem ich załoga uciekła, a potem... nie było lepiej...
Mięśniaki (Miko) - Zieleniaki (Maciek)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 0-20
Opis: Z radością na twarzy przybiegł Miko do tablicy zanotować wynik. Myślałem, że w końcu wygrał. Myliłem się. Był to uśmiech przez łzy...
Zabandażowani (Gali) - Fioletowe Ludki (Bartek)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 6:14
Opis: Jak widać po wyniku, Gali dzielnie stawał - zazwyczaj Bartek rozjeżdża przeciwników 20:0. Mimo wszak dzielnego stawania, fiolet w końcu opanował stół...
CiemneElfy (Obi) - SrebrnePotwory (Marek)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 12:8
Opis: Co prawda bitwa ta rozgrywała się po drugiej stronie sali. Co prawda nie zdołałem się tam pojawić. Co prawda nikt mi o niej nie opowiedział. Ale i tak wiem co się działo - Obi marudził na całą salę. Jęczał i utyskiwał tak, że słychac go było nawet na korytarzu. Płakał nad szczęściem w kościach przeciwnika, o okrutnym losie, o wirze nieprawdopodobieństwa... Oczywiście pojęczał, pomarudził, poutyskiwał i wygrał. Ech, Obi, Obi...
Gobbo (Romek) - Elffo (Supras)
Punkty: 2000 pts.
Wynik 4:16
Opis: Grali w sali obok. Nie dokończyli bitwy, bo się spóźnili. Ale dzielnie walczyli. W bitwie gościnnie wystąpił regiment krasnoludów, który udawał gobosy.
Byczki (Miko) - Bryczki (Dominik)
Punkty: 1250 pts.
Wynik: 0-20
Opis: Dominik twierdzi, że gra Tomb Kingami, choć gra Vampirami, więc w końcu po bitwie uznał, że jednak gra Vampirami. Mrrrrok.
Chude Elfy (Andrzej) - Duże Szczury (Marcin)
Punkty: 1500 pts.
Wynik: 20-0
Opis: A nie wiem co tam się działo...
środa, 8 października 2008
IV kolejka Ligi i dobre wieści
Po drugie, ponieważ do Ligi zapisało się znacznie więcej osób niż w zeszłym semestrze, musimy troszkę zmienić reguły - do fazy pucharowej przechodzą gracze, którzy zajmą miejsca 1 do 8. I ta ósemka rozgrywa kolejne mecze już w systemie pucharowym. Sezon regularny kończy się na ostatnich zajęciach grudnia, puchary zaczynają się na pierwszych zajęciach stycznia.
Po trzecie... spotkania ligi w IV kolejce...
OG(a)RY (Miko) - Chude Elfy (Andrzej)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 0-20
Opis: Miko twierdzi, że był bez szans. Andrzej jakoś szczególnie nie zaprzecza. Elfy ruszyły do przodu, ogry też chciały ruszyć, ale im nie wyszło, w końcu elfy się w nich władowały i zrobiła się rzeź. Ogrowy przepak próbował zrobić kuku elfickiemu smokowi i prawie mu się udało (5 ran), ale prawie robi różnicę - sam dostał 6 ran i padł.
GRUBELUDY (Jacek) - CHUDELUDY (Supras)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 15:5
Opis: Jacek tym razem... znowu... postanowił... nie... zmieniać taktyki, czyli wystawił się z brzegu i wyluzowany czekał na biegnące w jego kierunku elfy. Elfy chciały być sprytne i wystawiły smoka, którego celem było dolecieć do krasi i zrobić im kuku. Niestety, smoczek dostał runu-dubu i całą bitwę musiał chodzić 6 cali zamiast latać. No i tak biegł, biegł...
SREBRNY CHAOS (Marek) - BRĄZOWE OGRY (Miko)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 18:2
Opis: Miko twierdzi, że tu przynajmniej miał szanse. Może i miał. Ale zero punktów na koncie takie samo jak w przypadku walki z elfami...
FIOLETOWE PŁASZCZE (Bartek) - NIEBIESKIE KUBRAKI (Flinston)
Punkty: 2250 pts.
Wynik: 20:0
Opis: "Zginęło mi 8 figurek" powiedział po bitwie Bartek. No właśnie. Flinstonowi zginęło jakieś 80... Ma-sa-kra.
WYSOKIE ELFY (Dodo) - NISKIE GOBOSY (Maciek)
Punkty: 2000 pts.
Wynik: 19:1
Opis: Nie wiem jak ta bitwa wyglądało, ale Maciek wyglądał na nieco zdruzgotanego...
TRUPY (Dominik) - DARK DARK DARK (Majka)
Punkty: 1300 pts.
Wynik: 10:10
Opis: Bitwa odbyła się w sali obok. I tyle o niej wiem. :)
środa, 1 października 2008
III tydzień Ligi - klęska urodzaju
MDK rządzi się swoimi prawami - koła nie mogą rozrastać się w nieskończoność, wychowawca musi mieć możliwość prowadzić zajęcia, pilnować wychowanków, organizować spotkania. Jeśli do sekcji gier strategicznych będzie przychodzić 50 graczy to jasnym będzie, że nikt nad tym nie panuje.
W tym tygodniu spotkam się z dyrekcją i ocenię i ustalę maksymalną wielkość koła gier strategicznych. Niestety, czekają nas trudne wybory. Klęska urodzaju to klęska. Jakkolwiek idiotycznie to brzmi. :(
Ze spraw bieżących - rozegraliście III kolejkę ligi. Oto podsumowanie:
1. Krasne Ludki (Jaca) - Ciemne Ludki (Bartek)
Punkty: 2000
Wynik: 5:15
Opis: Z ciekawych wydarzeń, magiczna rozpiska Dark Elfów nie czarowała przez pierwsze 3 rundy, wpierw czary nie wyszły, potem złamał się regiment z magiem i uciekał... Zanim Bartek to opanował, była już połowa bitwy. Warto też odnotować to, że krasnoludzkie kowadło wzięło i się popsuło... :)
2. Chude Elfy (Dodo) - Grube Kurduple (Flinston)
Punkty: 2250
Wynik: 20:0
Opis: OK, Flinston jest jeszcze w zimowym śnie. Tyle, że przed nami zima... Kiedy sie obudzi?
3. Białe elfy (Andrzej) - Fioletowe elfy (Obi)
Punkty: 1200
Wynik: 16:4
Opis: Nie dostałem raportu z pola, więc nie wiem co się działo.
4. Mumiaki (Gali) - Trupobiegi (Paweł)
Punkty: 1200
Wynik: 9:11
Opis: Bitwa przebiegała we wzorcowej atmosferze fair play, uśmiechy na twarzach, ani jednej kłótni, aż miło patrzeć. Trochę mniej miło, że armia Pawła to jeden wielki prox i trudno się domyślić co za oddziały biegają po polu bitwy.
5. Chaos (Marek) - Mroczne elfki (Maja)
Punkty: 1600
Wynik: 20:0
Opis: Nie wiem jak przebiegała bitwa. Nie mniej - WITAMY W KLUBIE Pierwszą Damę!
6. Szczury (Marcin) - Zbyszkoelfy (Zbyszek)
Punkty: 1500
Wynik: 11:9
Opis: Prawie Zbyszek wygrał. Prawie. Bitwa była w drugiej sali, więc nie wiem jak przebiegała.
środa, 24 września 2008
Liga, tydzień II
Mamy też drugiego klubowicza, Marka, jednak jego chaos srebrzy się nowością. Pod jego kłami nie jest miło ginąć.
Rozegrano cztery w ramach ligi oraz jeden mecz towarzyski.
Imperium kontratakuje (Kuba) - Mrocznie Piękne Elfy (Bartek)
Bitwa na 1500 punktów, w której po jednej stronie cudownie pomalowane modele, po drugiej stronie pox na proxsie. Zwyciestwo pomalowanych modeli.
Wynik: 0:20
Ogry Go Gry (Miko) - Szczury Bury (Marcin)
Bitwa na 1200 punktów.
Wynik: 13:7
Orku Borku (Maciej) - Darku Parku (Zbyszek)
Zbyszek znowu nie wygrał. Tym razem nie wygrał na 2000 punktów.
Wynik: 18:2
Chaosy na stosy (Marek) - Tombikingi (Gali)
Srebrne chaotyki kontra prawie pomalowane umarlaki w starciu na 1200 punktów.
Wynik: 16:4
środa, 17 września 2008
Liga 2008/2009 ruszyła
Ustalenia Ligi:
* gramy na jawne rozpiski
* proxy są karane kartami specjalnymi tak jak w zeszłym sezonie
Mecze I tygodnia:
Skrzaty (Jacor) - Ogrody (Miko)
Bitwa na 2000 punktów. Klasyczna cyniczna rozpiska Jacy, czyli oddział egzekucyjny ustawiony na skraju stołu rozstrzelał ogrów bez litośnie. Przed bitwą pytałem Miko czy ma pomysł jak sobie poradzić z rozpiską Jacy, przyznał, że nie bardzo. No i nie kłamał. Niestety. Ogry biegły, biegły i nie dobiegły, choć podobno miały trochę pecha - o dziwo usłyszałem to od Jacy, który uczciwie przyznał, że w pewnym momencie bitwy Miko miał 6 regimentów w zasięgu szarży. Ale się nie udało...
Wynik: 20:0
Chude elfy (Andrzej) - Trupa trupów (Paweł)
Bitwa na 2250 punktów, w której szef trupów zjawił się na smoczku. Smoczek wyglądał groźnie, ale ostatecznie okazał się smoczkiem siusiakiem, dostał ostrzał od regimentu elfickich łuczników i zwalił się na ziemię wraz z generałem. Zginęli obaj. Zginął też chudy generał chudych elfów. Nie wiem od czego i jak. Może miał anoreksję. Summa summarum, obaj generałowie zginęli, a bitwa zakończyła się remisem. Żałość.
Wynik: 10:10
Piaskowe Króle (Gali) - Elfy Koszykarze (Supras)
Przyznam bez bicia, że nie wiem wiele co się działo w tej bitwie - rozgrywana na stole w rogu sali pozostała dla mnie zagadką. Można podejrzewać, że wysokie elfy chodziły po placu boju, a niżsi od nich wskrzeszeni egipcjanie kopali ich po kostkach. Ostatecznie wygrały Tomb Kingi. Czyli warto kopać elfa w kostkę.
Wynik: 17:3
wtorek, 9 września 2008
Nowy sezon
- 29/30 listopada BlackOrk organizuje turniej lub rozgrywa dużą bitwę,
- od przyszłego tygodnia rusza II edycja Ligi,
- w semestrze zimowym wiosennym ruszy kampania fabularna dla zainteresowanych,
Po krótkich ustaleniach zaczęły się bitwy.
Ogrrry (Miko) kontra Orrrrkrkrki (Maciek)
1500 trupów po jednej stronie i 1500 trupów, czyli remis. Cały zielony obrus we krwi. A kiedy kalkulatory skończyły obliczać, okazało się, że jednak wygrały Ogrrry, 11:9...
Umarli (Paweł) kontra Darku Darku Elfu Elfu (Zbyszek)
Klasyczne 1500 punkcików i bitwa łącząca pokolenia, czyli starość kontra młodość :D. Wygrała starość i nieumarłość, 8 do 2!
Dostojne Dwarfy (Jacek) kontra Chude Elfy (Andrzej)
Bitwa na sporą ilość punktów, bo 2250 i jakże słuszny, zasłużony wynik... 16:4 dla dostojnych krasnoludów!
Chao Chao Chaos (Gali) kontra Darku Darku (Romek)
Chłopaki grali, grali, skończyć nie mogli...
poniedziałek, 23 czerwca 2008
Lato w MDK
Dodatkowe zajęcia odbędą się także w sierpniu - informację o tym przekażę w odpowiednim czasie.
Dodatkowo prawdopodobnie zagramy wielką bitwę w lipcu - szczegóły ustalam z Maćkiem.
wtorek, 17 czerwca 2008
Mamy zwycięzce
Finał rozegrano na 2250 pts. pomiędzy High Elfami Andrzeja oraz Lizardami Łukasza. Finał przebiegał w skrajnie awanturniczej atmosferze (gorący temperament Łukasza kontra drobiazgowość, żeby nie powiedzieć upierdliwość ;) Andrzeja. Ściany się trzesły, okrzyki przecinały powietrze, emocje słychać było w całym budynku.
Zwycięstwo ostatecznie trafiło w ręce Łukasza, który wygrał z wynikiem 17:3.
Po bitwie, gdy emocje opadły, przeciwnicy na powrót zapałali do siebie kumplowskimi uczuciami!
Łukasz dostał pamiątkowy dyplom i wpisuje się do kronik naszego klubu jako pierwszy zwycięzca Ligi.
środa, 11 czerwca 2008
Za nami półfinały
We wtorek, 17 czerwca odbędzie się finał i zarazem ostatnie w tym roku szkolnym spotkanie naszej sekcji. Wygra Obi czy Andrzej?
wtorek, 29 kwietnia 2008
Koniec sezonu regularnego
Nie odbyła się dziś zadna bitwa Ligi WFB, ale nie zmienia to faktu, ze zgodnie z ustaleniami dziś zakończył się sezon regularny i w maju rozpoczynają sie Puchary. Przypominam wszystkim niekumatym, iz gracz z pierwszego miejsca gra bitwe z graczem z miejsca ostatniego, gracz z drugiego miejsca tabeli gra mecz z graczem z miejsca 7.go i tak dalej... Zgodnie z regułą pucharów, zwycięzca bitwy przechodzi dalej - dzięki temu na początku czerwca powinniśmy znać najlepszego gracza WFB w Black Ork!
Cóz zatem dziś miało miejsce w Black Ork? Towarzyska bitwa gobosów z elfami, towarzyska bitwa elfów ze skavenami, towarzyska bitwa wysokich elfów z mumiami, a potem poprawka, drugi generał elfów ruszył towarzysko na mumie... I tak sobie miło płynął battlowy czas...
Tymczasem na środkowym stole odbywały się pokazy Infinity organizowane przez Obiego. Gra jest bardzo szybka, zdobyła pozytywny odbiór, na pewno zagości na naszych stołach bo na 100% będą już dwie armie w klubie. Olbrzymią - z mojego punktu widzenia - zaletą Infinity jest bardzo szybka rozgrywka, kule śmigają pomiędzy ruinami jak oszalałe, a trup ściele się gęsto!
Oczywiście tradycyjnie odbyła się także rozgrywka w Galaxy Truckera oraz seria gier w Crokinole.
środa, 23 kwietnia 2008
11 kolejka Ligi
Tymczasem na odcinku Liga WFB rozegrano ledwo jedna bitwe - Dodo zmierzyl sie z Mackiem, byla to wiec bitwa Bladych Elfow z Zielonymi Mordami. Wygraly Blade elfy, choc nieznacznie, 13:7. O ile obserwowalem fragmenty bitwy, szala przechylala sie raz na jedna, raz na druga strone. Tym samym Wysokie Elfy pną się w górę w tabeli uciekając spod topora, jakim jest spotkanie z najlepszymi graczami ligii.
W najblizszy wtorek, 29 kwietnia rozgrywamy ostatnie bitwy sezonu regularnego i w pierwszy wtorek maja rozpoczyna sie faza pucharowa. Ha!
środa, 16 kwietnia 2008
10 kolejka Ligi
Wpierw pojawił się Łukasz z Maćkiem oraz Andrzej i zasiedli do Galaxy Truckera. Potem dotarł Dodo i cierpliwie czekał, az ekipa skończy grać w planszówkę. Ekipa skończyła, dotarł Miko... I ekipia postanowiła zagrać jeszcze raz w Galaxy Truckera... Przez moment wyglądało, ze tego dnia pola bitewne będą wiały pustkami.
Na szczęście honoru Black Orka udało się obronić czwórce generałów, rozegrano dwie bitwy, z czego jedna była w ramach Ligi. Było to spotkanie Wysokich z Mrocznymi. Zgodnie z pojawiającymi się tu i ówdzie plotkami, Mroczne nie mają najmniejszych szans w Wysokimi. Być moze dlatego właśnie Dodo rozjechał Zbyszka 20:0 i zdobył pierwsze punkty w Lidze...
9. kolejka ligi WFB
Rozegraliśmy dwa spotkania, w pierwszym Leśne Dudki Obiego dostały straszne bęcki od Wysokich, Acz Chudych Elfów Andrzeja. Klasyczne 20:0 Obi zarzekał się, ze nie popełnił w tej bitwie zadnego błędu. Cóz, ja tez zawsze się tak zarzekam... I tez mam takie wyniki...
W drugim meczu twarde jak stal i grube jak kocioł Ogry spotkały się z Mroczną Zgrają Zbyszka i w tej bratobójczej bitwie swą wyzszość udowodnił starszy z braci odsyłając elfy tam gdzie ich miesce. Do piachu. 20:0 dla Ogrów.
Odbył się także pokaz gry planszowej Galaxy Trucker, który to pokaz zakończył się zaskakująco ciepłym przyjęciem.
środa, 2 kwietnia 2008
Kolejka 8 Ligi WFB
Chwilę później rozpoczęły się zmagania pomiędzy Ogrami, a Leśnymi Elfami Obiego i choć z początku wyglądało na to, że mamy szansę na niespodziankę, bo nie minęło pół godzinki, a wśród martwych modeli znalazły się dwie najładniejsze figurki Obiego - obaj bohaterowie zginęli od Ogrowej magii, to jednak potem wszystko wróciło na przewidywane tory i krok po kroku elfy zaczęły brutalnie kosić Ogrów. Bitwa ostatecznie zakończyła się wynikiem 15:5 dla Elfów.
Trzecią bitwą w Lidze był bratobójczy bój Wysokich Elfów. Niestety, przebiegał w atmosferze odległej od fair play, wpierw Andrzej wcisnął trzech magów do jednego domku i twierdził, że oni mogą rzucać zaklęcia bo widzą innych, ale do nich strzelać nie można, bo są niewidoczni, potem Dodo z kolei próbował szarżować zebranym właśnie oddziałem lekkiej jazdy, w końcu Andrzej próbował strzelać regimentem, który wykonał manewr "reform"... Krasnoludzka dusza "Pana Trzewiczka" przeklinała w duchu patrząc jak bardzo ród Elfów jest żałosny. Ostatecznie wygrały Elfy Andrzeja, przy silnej dozie podejrzeń, iż przeważył tu pechowy domek i trójka ukrytych w nim magów.
Oprócz tych trzech bitew we wtorek Łukasz rozegrał bitwę treningową ćwicząc młodych graczy i wystawił swoje 1500 pts. w Lizardach na przeciw 1000 pts. Dark Elfów Zbyszka oraz Skavenów Marcina, niestety, nie wiem jak to się skończyło, bo zarówno Zbyszek jak i Łukasz twierdzili, że przegrały Skaveny, czyli jeden z sojuszników. Co z drugim? Wygrał? Jak? Jakieś mrrrroczne sprawy...
A gdyby ktoś myślał, że we wtorek działo się niewiele, niech wie, że oprócz tego odbyła się rozgrywka w strategiczną grę planszową "War of the Ring". Była to pierwsza, lecz nie ostatnia taka inicjatywa, bowiem ustaliłem z naszą bliźniaczą sekcją, ze będą przynosić we wtorek strategiczne gry planszowe i jeśli ktoś z fanów WFB chce poznać i inne gry wojenne - jest ku temu okazja i świetna możliwość. W najbliższy wtorek planujemy prezentację gry Tide of Iron, której akcja przenosi graczy na front II wojny światowej.
czwartek, 20 marca 2008
Wielka bitwa: Akt II
W sumie wystawiliśmy po 11 tysięcy punktów, rozbitych na kilka armii - siły dobra wystawiły dwie niezależne armie Leśnych Elfów, dużą armię Lizardmenów, a także Krasnoludów i mały kontyngent Imperium. Siły Ciemności to sześciu sojuszników, dwie armie Zielonoskórych, armia Ogrów, Tomb Kingów oraz Mrocznych Elfów i Skavenów.
Zaczęliśmy (jak wspomniałem w poprzednim wpisie) od 14tej, skończyliśmy o 20tej, całość zabawy zajęła nam więc 6 godzin, pełnych emocji, zarówno tych dobrych, jak i momentami tych złych.
Ostatecznie wygrały siły dobra, choć zwycięstwo było niewielkie, raczej symboliczne. Oto jak przedstawiają się wartości - poszczególne armie i ich początkowa wartość oraz wartość strat na koniec:
Siły Dobra
Wood Elves (Seba): 2000 pts. i 999 pts. strat
Dwarfs: 2000 pts. i 1130 pts. strat
Wood Elves (Obi): 3000 pts. i 914 pts. strat
Imperium: 900 pts. i 1000 pts. strat
Lizardmen: 3000 pts. i 625 pts. strat
Siły Ciemności
Orcs & Goblins (Maciek): 2205 pts. i 508 pts. strat
Dark Elves: 2008 pts. i 1785 pts. strat
Tomb Kings: 2000 pts. i 1298 pts. strat
Skaveni: 800 pts. i 680 pts. strat
Ogry: 1999 pts. i 589 pts. strat
Orcs & Goblins: 2000 pts. i 1298 pts. strat
Jak widać, w siłach Dobra najbardziej dotkliwe straty poniosły krasnoludy. Zgodnie z tradycją, jak kazdy miłośnik Warhammera muszę na kogoś zwalić winę. Zwalam ją na generała ogrów, który wpierw rozniósł regiment 24 Hammererów, potem regiment 14 Thundererów, a potem Driad i organki... Po prostu ma-sa-kra...
W siłach Ciemności najbardziej dotkliwie dostało się Mrocznym Elfom i Skavenom. Dobrze im tak :D
Fajnie było. Na pewno to jeszcze powtórzymy. Ha!
środa, 19 marca 2008
Wielka bitwa: Akt I

W końcu zaś uznaliśmy, że jesteśmy gotowi do rozpoczęcia, spojrzeliśmy więc na nasze monumentalne pole bitwy i ruszyliśmy do boju...
Co działo się później opowiemy jutro, w Akcie II relacji z Wielkiej Bitwy w klubie Black Ork...