We wtorek rozegrano dwa z czterech zaplanowanych ćwierćfinałów. W pierwszym z nich strzelecka falanga krasnoludów Jacka rozniosła chaos Maćka. Maciek miał sprytny plan i zamiast przyjść z armią zielonych, przybył z figurkami chaosu, ale cóż, na balistę nie ma mocnych - Lord Chaosu dostał strzałą w oko...
Do półfinału przeszedł Jacek.
W drugiej bitwie doszło do starcia Dominika z Markiem, i tu doszło do masakry, 20:0 dla chaosu. Do półfinału awansował Marek.
Na kolejnym spotkaniu odbędą się bitwy Bartka z Mają oraz Andrzeja z Galim. W wypadku nie stawienia się na bitwie osoby, przeciwnik wygrywa walkowerem.
środa, 7 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz